- Yu-Gi-Oh! Masters http://www.yugioh-masters.pun.pl/index.php - Północna Część Miasta http://www.yugioh-masters.pun.pl/viewforum.php?id=28 - Park Rozrywki http://www.yugioh-masters.pun.pl/viewtopic.php?id=15 |
Cloud - 2013-09-20 21:52:00 |
Zawsze jest tutaj słychać piski dzieci jeżdżących na kolejce górskiej lub korzystających z innych atrakcji dostępnych w tym miejscu. Niekiedy zdarzają się tutaj różne konkursy oraz pojedynki. |
Vince - 2013-10-07 20:35:16 |
[Rozpoczęcie przygody - Ian Locke] |
Ian Locke - 2013-10-08 08:36:48 |
Nieco wstrząśnięty widokiem człowieka tego pokroju utknąłem na chwilę w miejscu. W swoich rodzinnych stronach bez przerwy wpadałem na takich gości, ale nigdy bym nie sądził, że spotkam ich również tu. Z doświadczenia już wiedziałem, że takie spotkania wróżą kłopoty. Zdobyłem się jednak na odpowiedź: |
Vince - 2013-10-08 16:07:46 |
-Och nic wielkiego. Wystarczy, że weźmiesz udział w małej konkurencji. Bo wiesz, prowadzę program, w którym rozgrywa się pojedynki w karty. Może nie brzmi to tak fascynująco, ale ludzie zupełnie inaczej reagują na ogromne hologramy potworów walczących na śmierć i życie. To jak młody wchodzisz w to ? - zapytał mężczyzna po czym wyciągnął lekko brudną rękę w twoją stronę na znak zawarcia umowy. |
Ian Locke - 2013-10-08 16:50:51 |
"Czyżby pracownik parku?" - pomyślałem. "Może, oceniłem go zbyt pochopnie? Mała konkurencja... nie, to nie brzmi aż tak groźnie". Uspokoiłem się. Szczęśliwy, że znalazłem całkiem bez trudu przeciwnika, postanowiłem się zgodzić, nie czując w tym większego ryzyka. |
Vince - 2013-10-09 20:54:36 |
- Dobrze więc, na co czekamy ? Chodź za mną. - nieznajomy poprowadził cię do miejsca twojego pojedynku. Był to stary i lekko podniszczony budynek na obrzeżach parku rozrywki. Jego wygląd więc nie był zbytnio zachęcający. Słyszałeś z niego krzyki i "buczenie" tłumu. Twój pracodawca obrócił się w twoją stronę i rzekł: |
Ian Locke - 2013-10-10 09:02:50 |
Dreszcz przeszedł przez całe moje ciało, ale nie chciałem się teraz wycofywać. Przygotowałem Duel Disc najszybciej jak tylko potrafiłem. Przetasowałem talię. Z niecierpliwością podniosłem raz jeszcze wzrok na budynek. |
Vince - 2013-10-12 18:36:01 |
-Dobrze więc, wchodzimy. - otworzył drzwi i wszedł do środka, a Ty poszedłeś w jego ślady. |
Ian Locke - 2013-10-13 15:41:12 |
Zaskoczył mnie. Ale nie wiedziałem co mógłbym zrobić prócz przystąpienia do pojedynku. Zdawało mi się, że nie ma już odwrotu. Wkrótce dołączyłem do niego na sali. |
Vince - 2013-10-14 19:08:43 |
Pojedynek zakończył się wygraną Iana. |